Sprzęt

Moje Radio i nie tylko...

 

Moim pierwszym radiem w parę miesięcy po uzyskaniu w 1985 roku Licencji i znaku, była eksperymentalna konstrukcja Home Made zbudowana w oparciu o schematy zamieszczane w miesięczniku "Radioamator i krótkofalowiec", radia "Bartek" i "SP5WW". Moja konstrukcja była podzielona na moduły na oddzielnych płytkach. Od samego początku założyłem, że będzie to radio kilku-zakresowe. Na początek na dwa pasma - 80 i 20m. Konstrukcję filtrów pasmowych, VFO i BFO zapożyczyłem z konstrukcji radia według SP5WW, a modulator i demodulator ze schematu "Bartka". Filtr kwarcowy złożył mi kolega Bogdan SP8ALC.

Nie sprzyjające warunki antenowe spowodowały, że szybko zrezygnowałem z tranzystorowej końcówki mocy QRP na tranzystorze BD354 i skonstruowałem końcówkę mocy na lampie GU50 jako oddzielny moduł, uzyskując moc input około 100W na 80m i około 40W na 20m, co przekładało się odpowiednio na ok. 50 i 20W output na tych pasmach. Radio przeszło wiele poprawek i modyfikacji. Traktowałem je jako swój poligon doświadczalny. Na tym radiu zrobiłem parę ciekawych QSO, jak n.p. Alaskę (20m), Japonię, Syberię (rejon Omsk), Tanzanię, Guyanę Franc.- to tyle z pamięci.

Zamierzałem w krótkim czasie budowę kolejnego radia 5-pasmowego o lepszych parametrach, dlatego nie dbałem o wykończenie i estetykę obudowy mojej prototypowej konstrukcji. Na zlocie krótkofalowców w Jarosławiu kupiłem nawet filtr kwarcowy PP9-A2 z pilotami i diody Schottky’ego  na modulator i demodulator, jednak prace konstrukcyjne utknęły ze względu na pewne zmiany w moim życiu. Radio skonstruowane jako tymczasowy prototyp służyło mi przez ponad 10 lat.

Bartko-podobne góra Bartko-podobne spód

Po roku 1997 anten nie miałem, a radio pokrywało się kurzem. Czasem na jakimś kawałku drutu słuchałem na 80m.

Przez lata mojej nieaktywności pojawiły się nowe emisje cyfrowe, a stare jak RTTY czy SSTV stały się dostępniejsze dzięki komputerom i pojawiły się nowe technologie.

W 2008 roku pobawiłem się trochę na pożyczonym FT-817 głównie w terenie na chwilowo rozwieszanych antenach, oraz na dziwnych okienno-balkonowych plątaninach drutu w roli anteny w mieszkaniu w Dukli. Na antenie - drucie w pętli wzdłuż futryny - dopasowanej skrzynką home-made zrobiłem Włocha na 10m (SSB), czy Czecha na PSK-31.

W 2010 roku zaistniały okoliczności umożliwiające mi pracę radiostacji wyjazdowo. Miałem wówczas do dyspozycji radio FT-897. Do sterowania menu radia najpierw używałem komputer DELL Pentium 3GHz, jednak szybko okazało się, że sterowanie z karty graficznej monitora słyszę w radiu, i komputer ten okazał się nadwrażliwy na pracę nadajnika. Wady te nie występowały przy spięciu radia z laptopem HP.

Program Ham Radio Deluxe umoźliwia dotarcie bezpośrednie do ustawień, które w menu radia FT-897 są dość głęboko "zakopane". Wykorzystywałem HRD również do prowadzenia logu oraz HRD Digital Master 780 do pracy emisjami RTTY, PSK i SSTV. Pozostałe emisje Digital Mastera nie mam jeszcze opanowane. Przyglądałem się modułowi HRD Satellite Tracking, słuchałem łączności przez satelity i pomału przymierzałem do nowej przygody.

FT-897 komputer radio i skrzynka antenowa laptop HP

Radio FT-897 jest "kombajnem" wielozakresowym i wieloemisyjnym z przyzwoitą mocą wyjściową nadajnika. Czy czegoś mi w nim brakowało? Tak! Preselektora w odbiorniku! - Z rozmów i opinii kolegów, jest to bolączka większości współczesnych w klasie popularnej TRX'ów z szerokopasmowymi wejściami.

Później nastąpiła kolejna przerwa w mojej aktywności krótkofalarskiej aż do wędrówek "Z radiem po Europie" opisane w odrębnym dziale o takim właśnie tytule.

 

 

 

 

Dodatkowe informacje